maj 15 2005

'A ja coś mam i nie oddam'


Komentarze: 10
Zdarty głos, zdarte glany, przedarty bilet.
Ale było warto :)

Naładowałam się energią ludzi skaczących wokół mnie.
Byle do następnego koncertu.
heart_in_shadow : :
15 maja 2005, 19:33
eh..mnie predzej kaktus na ręce wyrosnie niz mnie rodzice puszcza na juwenalia:D
monka
15 maja 2005, 19:15
eee? nie rozumiem ;]
15 maja 2005, 17:37
ale widziałyśmy rekonstrukcję w wykonaniu E. :P
monka
15 maja 2005, 16:19
nie zatoczylo mnie, tylk omajac wybor wpadniecia pod auto lub w kaluze -wolalam kaluze ;]

zreszta..wyscie etgo nie widzialy wiec cicho :P
15 maja 2005, 14:18
taaa zatoczylo Cie troche przy rowie nie?:D
monka
15 maja 2005, 14:04
mam ;] i nawet dzis rano na rowerku bylam ;]

a prawy but jest koloru brazowo-zielonego zamiast granatowego ;] glupie bloto ;]
heart
15 maja 2005, 14:02
Masz stopy jeszcze:>?
monka
15 maja 2005, 14:01
zdarte glany...a co ja mam powiedziec?:>
ale było sympatycznie :]
15 maja 2005, 13:54
tupi tupi tup tup tup :D
http://www.janemo.prv.pl
15 maja 2005, 13:50
byel do nastepnego koncertu

Dodaj komentarz