Ja wcale nie chciałam. Ani tego. Ani dowiedzieć się, że można obojętnie, a wręcz z jawnym zadowoleniem i chłodem patrzeć na to jak ktoś się męczy. Smutno mi jak nigdy. Gdzie się podziała wesoła buzia, no gdzie ... ? Ja wcale smutna być już nie chce.
Plucia
26 listopada 2006, 14:13
Nie bądź :* Nie zasługujesz. Pozdrawiam z odmętów wspomnień :)
Dodaj komentarz