cze 22 2004

Libacja i pożegnanie, choć nie do końca...


Komentarze: 8
Grill u Kasi, libacja u Kasi, zabawa u Kasi, wszystko u Kasi i pożegnanie u Kasi....
Jednym słowem było: zajebiście.
Nanana mam huomoreczke hehe, wiec pisze noteczke :), ale jutro do budy zapierniczam, więc idem spać...
Czuje się śmiesznie - śmiech co minutę.
Kasi WIELKIE DZIĘKI :* musimy to powtórzyć...
Juto coś napiszę jeszcze, bo za moment zacznę mulić.
Nnananana :D
heart_in_shadow : :
kasia
23 czerwca 2004, 22:50
:D Buziaki 4 all!!!!! Pozdrawiam i zapraszam ponownie =] !!!
23 czerwca 2004, 22:43
potem się zobaczy i nanana libacja na stówe będzie udana :)
P.
23 czerwca 2004, 22:38
Najpierw do Mary`śki a potem ? :D Nanana, libacja udana.
23 czerwca 2004, 21:41
Gril, za grilem nanana :) Libacja była i będzie udana.. Lud idzie na kolejną imprezę tyle że do C.Mary :) :*
Crazy Mary
23 czerwca 2004, 20:49
Ja zapraszam na swoją libację :)
a
23 czerwca 2004, 17:40
szykije sie kolejny nalot na kasinego grilla?
G.
23 czerwca 2004, 17:17
Kasiu - dzięęęęęęęęęki, było super! Pozdrowionka :)
23 czerwca 2004, 16:11
Cieszę się, że Wam się udała impreza/libacja ale jakoś mi tak głupio... Buziaczki:*

Dodaj komentarz