Archiwum lipiec 2004


lip 25 2004 Grecja 2004 :)
Komentarze: 5
Odkrywam i tak już wszystkim znaną "tajemnicę".
Jutrzejszego dnia, o godzinie 8.00 wyjeżdżam do Grecji.
Wreszcie wypocznę w 100%...
Tak! Słoneczko, plaża, morze, tawerny, Grecy...mmm ^_^
Uwolnię się od problemów i (mam nadzieję) na zawsze pożegnam się z "kłopotem sercowym", który swego czasu co prawda się zmniejszył, lecz stał się WYNIOSŁY - co mnie trochę dziwi.
Wywalę Go z umysłu, a na jego miejscu osadzę jakiegoś przystojnego Greka...
Tak, bezsprzecznie będzie to dobre dla mnie samej.
Taka odległa miłostka wypełni moje serduszko i umysł i będzie sobie żyła dłuuugo :)
Nie będę "go" widzieć, więc nie będę się martwić...Nie będzie mi przeszkadzać to, że kogoś ten osobnik podrywa, bo nie będę tego widzieć, a posiadanie "rogów" na odległość nie jest takie złe, jak posiadanie ich na miejscu...:]
Aaa pieprzę już, ale podoba mi się mój tok myślenia. -upajam się tym, że widziałam go po raz ostatni na najbliższe 16 dni -

Teraz chciałabym przypomnieć, że będę bardzo za niektórymi osóbkami tęsknić.
Mam nadzieje, że nie zastanę tu pobojowiska, gdy wrócę- Siostra trzymaj się, będę z Tobą duchowo :*
Życzę wszystkim wspaniałych wakacji i ...macie tęsknić ]:-> (żarcik, ale możecie....)
Więc przesyłam cieplutkie (jeszcze Nowohuckie) buziaczki !!!

P.S. Proszę mi wybaczyć, iż ta notka jest trochę chaotyczna i momentami śmieszna, lecz jestem w trakcie wakacyjnej fazy , a na dodatek złapałam gorączkę przedwyjazdową.

CMOK !!! :*
heart_in_shadow : :
lip 12 2004 New lay i wyjeżdżam :)
Komentarze: 4

Zdurniałam :)
...ale musiałam zrobić sobie nowy szablon.
Uuu taki letni, że aż mi miło popatrzeć.
Tak, czas się oczyścić.
W powietrzu czuję lato...
Zapachem kwiatów przesycone łąki, pola pełne zbóż, lasy pełne malin...
Mmm cudownie, tego było mi trzeba :)

Muszę to powtórzyć - Wakacje  ^_^

Dopisek z 14 lipca 2004 r.
Jutro wyjeżdżam :)
Jadę z rodzinką do domku w Beskidach.
Las, łąki, pola, świeże powietrze ,rzeka...Tak, wypocznę sobie :)
Muszę wyrzucić z siebie złe fluidy i wrócić oczyszczona...Moja misja na najbliższe dni.
Nie myśleć, nie płakać, nie martwić się. Nie, nie, nie!!!
A może po powrocie coś zmieni się na lepsze...
Módlcie się za mnie, odprawiajcie rytuały, spalcie kadzidełko...cokolwiek, a ja będę Wam wdzięczna...
Do zobaczenia kiedyś tam :))
Cieplutko pozdrawiam...

Dopisek po dopisku - 22 lipca 2004r.

Wczoraj wróciłam z gór :)
Było wspaniale.
Odpoczęłam sobie, oczyściłam wewnętrznie i wróciłam cała happy.
Teraz zrobiłam sobie kolejny nowy szablonik, który nawiązuje do podróży, jaką odbędę za pare dni...Ale narazie Ciii :)

heart_in_shadow : :
lip 07 2004 Lekkość
Komentarze: 6
Leciutko mi.
Świeżo mi, oj tak.
Uciekłam od wszystkich problemów na czas bliżej nieokreślony...
Nie ma mnie dla niektórych osób - mmm słodka wolności.
Swym szczerym uśmiechem obdarzam miłych nieznajomych - raz się żyje.
Wyleguję się godziami i nic nie robię - rozkoszne lenistwo.
Łapczywie chłonę każdą miłą chwilę...
Tak, zaczęły się wakacje i to pełną parą.
Zbieram energię, bo 1 września stawić czoła kolejnym wyzwaniom intelektualnym :P, miłosnym, towarzyskim.

Odpoczywam....
Mmmmm ale on przystojny
heart_in_shadow : :