Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
01 |
02
|
03 |
04 |
05 |
06
|
07 |
08 |
09 |
10
|
11 |
12 |
13 |
14 |
15
|
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
Najnowsze wpisy, strona 6
GRR ...
Niecierpie, nienawidze, nieznosze jak ktoś mnie oszukuje, kłamie w żywe oczy, wykręca się sianem, wymyśla bzdurne wymówki itp itd.
Fałszu, nieszczerości i obłudy NIE ZNIOSĘ !!!
Przyznać się, powiedzieć prawdę to takie trudne?
Do jasnej cholery, ale niektórzy ludzie są tępi.
Pół biedy, jeżeli ja nic nie wiem. Ale to i tak jest nie fair.
Ale ja nie jestem moi mili głupiutka i naiwna (choć może czasem sprawiam wrażenie). Widzę, jak coś jest nie tak.
Kłamstwo śmierdzi na kilometr.
Jak się nie umie oszukiwać, to się tego NIE ROBI (kto chce niech zanotuje, mądrość dnia dzisiejszego). Tak wogóle to nie powinno być się wobec innych nieszczerym, ALE jeżeli się już jest to przynajmniej umiejętnie.
Szlag by to.
A i teksty w stylu: to dla Twojego dobra bla bla bla ... tere fere kuku. Bajeczka dla grzecznych dzieci.
FAK. Ale bulwersa złapalam.
3 osoby w ciągu jednego dnia. Najlepsze jest to, że każda z nich myśli, że głupiutka JA nic nie wiem :] Taaa. A myślcie sobie. Odegram się w swoim czasie. Narazie to mi jest tylko przykro.
Wszystkim, którzy oszukują (lub wciskają mniej lub bardziej umiejętnie kit) mnie lub kogoś innego niech sobie to przemyślą. Gryzie sumienie po przeczytaniu notki? Hm. To chyba coś jest nie tak z Twoją kochana/kochany szczerością.
Alleluja świętujmy.
BtW : Uffffff, ale mi ulżyło ho ho ho :) Te, siostra to ilu ja mam braci już : i kuzynów. Zgubiłam się ;)
"Miłość to nie pluszowy miś
Ani kwiaty
To też nie diabeł rogaty
Ani miłość kiedy jedno płacze
A drugie po nim skacze
Bo miłość to żaden film w żadnym kinie
Ani róże ani całusy małe duże
Ale miłość kiedy jedno spada w dół
Drugie ciągnie je ku górze"
Na na na ...
"Na szafce tu obok przy drzwiach
Niedokończona paczka fajek
Nasze radio wciąż gra
A ty odchodzisz trzydziesty raz
Ale nie jest źle przecież wiem, że (...)
(...)
Ale proszę Cię
Wróć do mnie... trzydziesty raz!"
Siedziałam sobie z Anią w budce i sobie nuciłyśmy.
Zajawka na Happysad.
Jestem jedynaczką. Może i egoistka. Może i samolub mały. Może i lubię, kiedy się mną interesują ludzie.
Mam wady. Nie przeczę. Ale czasami wypadałoby je zrozumieć, a nie doprowadzać mnie do szału, wściekłości i łez.
Na na na
Ale proszę Cię, wróć do mnie 30 raz...
Po imprezie w klubie studenckim łupie mnie w krzyżu. Jestem młodsza, a ledwo nadążałam na parkiecie.
Po tysiącu obrotach, wyginaniu do tułu dzieciątko ma dość. Uf. Dawno tak się nie zmachałam na imprezie ;)
'Nie pytaj, czy znalazłam szczęście swe. To bez znaczenia już.'
Nie szukam. Odpocznę. Może przyjdzie. To nie bierność. Zmęczenie. Na chwile przystanę.
Ale kiedyś złapię byka za rogi :)
Pantofel : Bój się. Tam linijkę wyżej Ci groziłam :) :* w nos.
Brr. Zimno mi. Siedzę w kocyku. Wcześnie wstałam i jest mi smutno.
Jak sobie pomyśle, że coraz cześciej nie mam wpływu na to, co się wokół mnie dzieje - przechodzi mnie dreszcz.
Jak sobie pomyśle, że coraz czesciej nie mam wpływu na samą siebie ... - łzy cisną mi sie do oczu.
Nie płacz mała szkoda łez. Życie przecież piękne jest.
Byłoby. Jednak mi BRAKUJE.
Zaciskam piąstki, zagryzam wargi, po policzku spływa łza. Czy już zawsze będzie tak?
APSIK - na koniec kichnięcie. Rozluźnijcie się po tej notce...
Czasami się troszkę mylę ;) (dygresja do poprzedniej notki)
Wczorajszy wieczór, noc i pół dzisiejszego dnia były genialne.
Dżamprezki, szlajanko po rynku, smok, spanie w kilka osob w małym pokoju, przekomarzanie się, rura w CK, dotrzymanie 'w miarę' ;) obietnicy i wiele innych... Ahh
Szkoda, że nie wszystkie osoby na którym nam zależy nie mogą być blisko nas...
Ale poradzimy sobie :) co to dla nas 240 km :P na przekór odległości o :)
Humorek mam param param.
Dzięki za boskie 18h :*:*:*
4 zajefajne osobóki ze mną = najlepsza zabawa pod Słooonkiem :)
Rozpisałam się, cóż.
Byle do następnego... :*
P.S. Pantofel spokój ma być :P I nadrobić niektóre rzeczy ;)
Buziak w ... CZÓŁKO :*