Niesprawiedliwosc tego swiata polega na tym, że życie niszczy tylko tych co są dobrzy.., tylko tych co sa słabi, tylko tych co się na chwile zgubili...
Dlaczego tak jest, czemu ludzie, którzy zadaja ból i cierpienie, którzy wyszydzają innych żyją sobie spokojnie...Nikt ich nie karze, nik im nic nie wypomina. Siedzą sobie w cieplutkich domach, zadowoleni z swego zła.... Już nawet nie pamiętaja ludzi, ktróch ludzi zranili... to już jest obojętne... to tylko cyfry, nie istoty żywe.
I życie ich oszczędza. Pozwala im na wszystko...
A inni cierpia, wylewają morze łez...na darmo. Nikt ich nie słyszy... Wołania i prosby odbijaja się echem od "zbyt wysokich progów".... i kraża bez celu, by wkoncu zniknać.
Gdzie sprawiedliwosc.... gdzie kara dla złych, nagroda dla dobrych... Nie ma!!!!
Pozostaje tylko czekac na smierc, która zkonczy ziemski koszmar....
/ Badz dobry, ponieważ każdy kogo spotykasz, toczy jakąs ciężka walkę / Platon