Archiwum 24 listopada 2004


lis 24 2004 Umiera na obojętność
Komentarze: 7

Czasami zbyt szybko do przodu
W pogoni za niedoścignionym
Za potknięcie samemu zapłacić będzie [trzeba]
Złamane przysięgi podkopały zaufanie
cudze słowo milsze od bliskiego
Kawałki duszy wygrzebać z pomiędzy przeszłości
Coś się ostało
W poniedziałek zacząć życie by w piątek zakończyć
a w niedzielę zmartwychwstać
Wiara czyni cuda tylko mieć ją trzeba [?]
Pewnie iść przez życie a u jego kresu obejrzeć się i łzę uronić nad zniszczonym.
bo kto patrzy?
liczy się tylko cel
nic poza nim
D z i s i a j  ś w i a t  u m i e r a,  to jego choroba. [ślepych zrodził]

"Dał Ci Bóg nikczemną postać, jeśli się ludzie nie będą ciebie bali, to się będą z ciebie śmiali" - po trupach do celu, ot i jest dzisiaj metoda!

heart_in_shadow : :