Komentarze: 7
Uciekłam z kilku lekcji. Czuje się jak zbieg.
Kupiłam znaczek, łapie mnie jakis wirusek, nóżki mi się poplątały na wf-ie ale jest 5.
Mmm zapachniało mi wiosną?
Nie, to tylko perfumy na stoliku.
W sercu znów mam ciepło. To które kiedyś Ktoś wytarmosił, zdeptał i zgasił.
A nie wierzyłam...
Słowa zadziwiają, a jeszcze bardziej wzruszają.
Wczoraj w środku miałam plątaninę uczuć : zaszokowania, smutku, zdumienia, wzruszenia i miłości.
Byłam zła, byłam smutna, byłam szczęśliwa.
Śmialam się, płakałam, uśmiechałam.
Za dużo jak na moje nerwy.
Już jest dobrze (mam nadzieję).
Już rozumiem i jestem spokojna.
[Kocham i się boję]